Szalunki stropu zdjęte
Zmiany niewielkie ale bardzo cieszą. Po zdjęciu szalunków odsłoniły się boki stropu. Specjalnie dla Norbiego foto z słupkami na części mieszkalnej. i w okolicach okna klatki schodowej
Pozdrawiam
K
Zmiany niewielkie ale bardzo cieszą. Po zdjęciu szalunków odsłoniły się boki stropu. Specjalnie dla Norbiego foto z słupkami na części mieszkalnej. i w okolicach okna klatki schodowej
Pozdrawiam
K
Na naszą budowę przyjechały pustaki na ściany szczytowe i na ścianki działowe. Część wrzuciliśmy na strop ale nie za dużo żeby nie obciążać jeszcze stropu zanadto.
JAk dobrze pójdzie to dziś wjedzie ekipa i zaczną murować
Pozdrawiam
K
Przez ostatni tydzień na budowie nie ma żadnych zmian. Czekamy aż strop nabierze wytrzymałości no i codziennie podlewamy . Zauważyłem jedną niepokojącą rzecz. Zaczął nam chudziak osiadać. Widać wyraźnie , że poziom chudziaka względem fundamentu obniżył się o około 1 cm.
Wejście do domu :
Przejście między przedpokojem a kuchnią :
Przejście między przedpokojem a salonem :
Wyjście z salonu na taras :
Nie wiem czy jets to powód do zmartwień czy się tym nie przejmować. Chudziak osiadł równomiernie. Z przodu jak widać na zdjęciach z tyłu prawie wcale. Nie ma żadnych pęknięć. Proszę o Wasze opinie co o tym sądzicie
Pozdrawiam
K
Ponieważ strop mamy już gotowy, a do wykonania ścian szczytowych i kolankowych wielkiej filozofii nie trzeba zacząłem rozglądać się za więźbą. Odwiedziłem kilka składów budowlanych i w paru miejscach usłyszałem często sprzeczne opinie.
Panowie w tartakach próbowali mnie namówić na różne gatunki drewna. Pojawiały się propozycje następujące : sosna, świerk, modrzew i ..... daglezja .
Miałem w ręku trochę egzamplarzy i muszę przyznać , że modrzew fajnie wygląda jest ciężki i sprawia wrażenie mocnego. Postanowiłem jednak sprawdzić co nieco. Znalazłem bardzo fajną stronę www.lech-bud.org
Serdecznie polecam. JEst na niej bardzo dużo interesującego materiału.. Z tej strony zaczerpnąłem też tabelkę.
Ciekawa rzecz. Sosna wg. tego zestawienia ma parametry wytrzymałościowe porównywalne z modrzewiem. Wniosek nasuwa się sam. Skoro nie widać różnicy po co przepłacać ?
Czekam na Wasze opinie dotyczące Waszych doświadczeń z więźbą. Czy wybraliści świerk , modrzew czy sosne na wasze dachy
Pozdrawiam
K
Dzisiaj rano przed pracą pojechałem podlewać beton. Szkoda, że nie miałem lepszego aparatu tylko telefon. Cyknąłem pare zdjęć wschodu słońca u nas na budowie. Taki widok będziemy mieli codziennie rano w sypialni.
A tak na marginesie myślałem, że będzie ciężko ze wstawaniem, ale budowa jednak wciąga jak diabli. Podlewanie betonu o 5 rano to czysta frajda .
Trochę rzadziuśka tu zabudowa
Pozdrawiam
K