Budowa przyłącza energetycznego
Data dodania: 2011-03-12
Dzisiaj intensywne prace ziemne. Z samego rana przyjechał Pan Koparkowy i wykopał rów na kabel.
Rów ma głębokość 90 cm. Do wykopu wrzuciliśmy najpierw około 10 cm piasku a potem kabel.
Następnie na kabel kolejna warstwa piasku i zasypaliśmy wszystko z powrotem ziemią.
Kabelek mamy już podłączony do szafki i wprowadzony do domu i zakończony w skrzynce bezpiecznikowej. Teraz załatwiamy formalności z energetyką. Na szczęście zleciłem to elektrykowi. Nie będe musiał się pałować z ostoją komuny .
Pozdrawiam
K