Sufit podwieszany 4
Data dodania: 2011-10-06
Sufit w przedpokoju doczekał się płyt gk. Zamontowaliśmy płyty do stelaża. Najwięcej zabawy było ze zgraniem otworów na LEDy z profilami głównymi rusztu. Efekt jest w porządku. Teraz ostatni etap czyli szpachlowanie.
Najgorsza była pierwsza płyta. Potem już nabraliśmy wprawy i poszło zdecydowanie sprawniej. Zdecydowanie pomogło zrobienie sobie podpórek z desek. Są one w kształcie litery T. Dzięki nim nie trzeba było się męczyć w trzymanie płyt. Płyty wstępnie były trzymane z boku przez podpory, a na środku używaliśmy ruchomego stempla.
Pozdrawiam
K